❤ NUMBER UNO
Zacznę może od tego co kocham najbardziej, nie nie chodzi o jedzenie. Uwielbiam wszystkie produkty do ust, od szminek matowych, po metaliczne, błyszczyki, tinty, a oczywiście balsamy, gubią mi się one jak gumki każdej dziewczynie, więc zawsze nosze dwie przy sobie. Ostatnio moje serce podbiły 3 produkty :
💛 Melted Metalic od Too Faced
💛 Urban Decay Revolution
💛 Million Dollar Lips od Wibo
Wszystkie te pomadki są moim najczęstszym wyborem, czy to do szkoły, na spotkanie z przyjaciółmi, czy do kościoła hihi. Osobiście mogę z czystym sumieniem polecić i planuję powiększyć swoją kolekcje w innych gamach kolorów.
❤ NA KAŻDĄ OKAZJĘ
Kolejnym moim niezbędnikiem w codziennym makijażu jest moja pierwsza paletka od Urban Decay.
💚 Naked 2
Ma bardzo klasyczne i delikatne kolorki, dlatego nikt nie wzdycha, widząc pomalowaną szesnastolatkę-tak, niektórzy jeszcze zwracają na to uwagę, aż dziwne. Polecam każdej fance raczej delikatnych wersji makijaży, pigmentacja jest bardzo dobra, a na bazie trzymają się cały zabiegany dzień :).
❤ EOS TO NIE TYLKO BALSAM
Ameryki moja droga nie odkryłaś, ale uwierzcie, balsam do ciała z tej firmy jest ratunkiem na moją przesuszoną skórę podczas zimy. Z ręką na sercu polecam i mam nadzieję, że sprawdzi się każdemu tak dobrze jak u mnie. Kocham ich nuty zapachowe i krem często nakładam na ręce dla samego zapachu.
❤ CIENIE POD OCZAMI ? TO JUŻ NIE MÓJ PROBLEM
Od kiedy w sephora napotkałam na cudowną serię 'pandową' od Tony Moly, nie mogłam się powstrzymać i nie kupić chodź jednej rzeczy dla samego jej wyglądu-próżność level hard ? Na szczęście wyszedł z tego dobry deal bo mam i ozdobę w postaci pięknej pandy, a problem z cieniami i zasinieniami pod moimi oczkami to już nie moja bajka. Nie będę Was namawiać i okłamywać, że przez ten mały łagodzący i chłodzący żel nagle urosną pani wąsy, ale wiem, iż w moim przypadku znacząco wpłynął na wygląd okolicy oczów, ale spójrzcie jeszcze raz na opakowanie, ciekawe czy za kilka lat już wszystko będzie nas tak kusiło opakowaniem.
❤ DRUGA SKÓRA
Od dłuższego czasu krąży moda na koreańskie maseczki, dotarła ona nawet do mnie, jak to w naszych czasach bywa, ulegamy, więc uległam i ja. Namówiona na zakup maseczek w płachcie od Tony Moly, pośpieszyłam do drogerii, ale przy okazji natknęłam się na TkMaxx, w którym znalazłam je parę złoty taniej, a wiadomo jaka jest mentalność ludzka, okazja ? Biorę 15. Taki żarcik, nie znam się na ich nazwach, wiem tylko że używam ich gdy moja cera po ciężkim dniu potrzebuję paru chwil oddechu i nowego tchnienia. Maseczki od Tony Moly to świetne rozwiązanie, skóra jest nawilżona, odżywiona, sama maseczka bardzo łatwa w użyciu, przyjemna w dotyku i aplikacji. Jak najbardziej polecam :).
❤ OSTATNI BĘDĄ PIERWSZYMI ?
Od niedawna mam możliwość testowania maski do włosów marki KIEHL'S. W weekendy zawsze mam kilka godzin relaksu dla siebie, w tedy wraz z połączeniem z maseczkami jest moim niezbędnikiem. Świetnie nawilżyła moje włosy, które są bardzo wymagające względem kosmetyków, ta maska poradziła sobie świetnie, w dodatku zawiera same naturalne cudowności w sobie, odżywiła i dodała blasku moim przesuszonym końcówkom. Na pewno będę próbować kolejnych produktów tej marki i Wam również to polecam, jeśli jej jeszcze nie znacie :).
To by było na tyle jeśli chodzi o moich kosmetycznych niezawodnych. Macie któryś z powyższych produktów ? Z chęcią dowiem się co o nich sądzicie :).
Ufff.. dotarliśmy do końca. Mam nadzieję, że podobał Wam się post, a co, by tematy kosmetyczne poruszane były u mnie częściej ? Koniecznie piszcie :).
Nie używałam nigdy żadnego z wyżej wymienionych prosuktów, ale wyglądają dość zachęcająca i może wypróbuje niektóre z nich.
OdpowiedzUsuńJa nie mam żadnego z tych produktów, ale co do pomadek polecam Ci golden rose matte liquid lipstick. Trzyma się kilka godzin i przetrwa wszystko! Plus te maseczki w płachcie to moje życie ostatnio! Jeśli masz dostęp, kup żel aloesowy z holika holika, jest naprawdę świetny!
OdpowiedzUsuńSuper post :) nie używałam tych produktów, jeśli tylko będę miała okazję to je przetestuje :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBogata kolekcja haha! Super, że opisałaś swoich ulubieńców, za kilkoma kosmetykami z twojego posta sama się rozejrzę :)
OdpowiedzUsuńNie używam żadnego z tych produktów.Jednak od zawsze marzy mi się powyższa paletka "Naked" od Urban Decay.Myślę,że sprawdziła by się również i u mnie.Słyszałam już wiele pozytywnych opinii,a Twoja recnzja to potwierdza :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do siebie:http://mvzzle.blogspot.com/2017/02/skydance-tee-diy-ripped-jeans-fishnet.html
Uwielbiam produkty od Too faced <3
OdpowiedzUsuńOczywiście najbardziej urzekła mnie panda, z powyższych produktów znam tylko palekę Naked. :D Pozdrawiam! https://faanbook.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńMasz bardzo fajne kosmetyki. Ja niestety nie używam żadnych z wyżej wymienionych. W Mojej kosmetyczce królują za to różne podkłady.
OdpowiedzUsuńhttp://take-a-pencil-and-draw-world-of-race.blogspot.com
jestem ciekawa tej pandy, bo także mam problem z cieniami pod oczami i nie mogę go przezwyciężyć żadnym produktem
OdpowiedzUsuńPoluję na tę paletkę, bo ma kolorki idealne na co dzień! <3
OdpowiedzUsuńA ta panda jest tak urocza, że sama bym ją kupiła - i to nie jest próżność, a po prostu sympatia do pięknych rzeczy :D
Buziaki :*
Lina Nastya
https://lina-nastya.blogspot.com/2017/02/nastkowe-nowosci-od-maybelline.html
Z kosmetyków również najbardziej uwielbiam szminki szczególnie te matowe ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisany post :D
grlfashion.blogspot.com
Ooo jakie ciekawe kosmetyki :) Nie znam ich jeszcze, ale z niektórymi chętnie się zapoznam :)
OdpowiedzUsuńMój blog
Odwdzięczam się za każdą obserwacje :)
Uwielbiam tą matową pomadkę z Wibo. Ma śliczny kolor, ale trochę wysusza usta. Obserwuję
OdpowiedzUsuńMój blog
Ciekawe kosmetyki na pewno jakieś zakupie
OdpowiedzUsuńWybrałaś bardzo fajne kosmetyki. Sama niektórych z nich używam i jestem mega zadowolona ☺
OdpowiedzUsuńMasz świetną kolekcję kosmetyków. Paletka Naked jest cudowna - zazdraszczam. Będę zaglądała częściej do Ciebie. Zapraszam do mnie, a może akurat coś ci się spodoba i zostaniesz ze mną na dłużej poulciak.blogspot.com
OdpowiedzUsuńUwielbiam pomadki Wibo.
OdpowiedzUsuńPaletka mam i bardzo dobrze mi służy;)
Buziaki Kochana.
Przyznam się, że nie używałam żadnego z tych produktów, ale kolory w paletce są przepiękne!
OdpowiedzUsuń>>alicce-alice.blogspot.com<<
Tony Moly wygląda prze uroczo! <3
OdpowiedzUsuńGdzie kupiłaś te maseczki Tony Moly? Zainteresowałaś mnie :D Miło się czyta Twoje posty. Obserwuję :)
OdpowiedzUsuńopakowanie tony moly są urocze :)
OdpowiedzUsuńObserwuję
Ja zawsze mam duże cienie pod oczami, więc ta panda jest idealna dla mnie :)
OdpowiedzUsuńxnebeska.blogspot.com
Również uwielbiam produkty do ust i mam ich chyba najwięcej. Tą pomadkę z wibo miałam kupić wczoraj, ale były nieciekawe kolory :/
OdpowiedzUsuńObserwuję :)
http://niepoprawnymakijaz.blogspot.com/
Ile super kosmetyków! A ta paletka cudowna <3 marzę o niej od dawna i w końcu musze sobie sprawić :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Też uwielbiam wszystkie rzeczy do malowania ust :)
OdpowiedzUsuńU mnie numerem jeden jest również million dollars z wibo :)
Mam tą pomadkę z wibo, ale mi nie przypadła do gustu. Świetny post!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Enjoy Lifeee (KLIK)
Wczoraj widziałam tą pomadkę z Too Faced w Tk Maxx i trzymałam ją w ręce i chciałam kupić, a potem zrezygnowałam. Teraz żałuję :D hah, no ale tak już jest.
OdpowiedzUsuńJa stawiam na jakość, nie na ilość, mam wszystkiego po jednym kosmetyku, ale z lepszych firm. Chociaż nie powiem, jest taki wybór na rynku, że kusi stale :D buziaki !
Paleta Naked to moje marzenie <3
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że niedługo będę jej posiadaczką :D
Mam tę paletkę! Jest super, ale osobiście mogę stwierdzić, że strasznie podobne do niej są palety z revolution. Nic z powyższych nie mam, ale też uwielbiam produkty do ust.. Tylko u mnie sam mat króluje, a szczególnie golden rose.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥
same cudeńka kochana! <3 mam jeden błyszczyk z melted i jest cudowny, bo mimo, ze nie lubię błyszczyków, to tej marki mi bardzo przypadła do gustu. Paletka naked 2 jest świetna! co prawda nie mam jej, ale byłam nią raz pomalowana i makijaż był cudowny i trzymał się bardzo długo, a kolorki są przepiękne :) marzą mi się produkty Tony Moly :) ta seria z pandami jest przeurocza, a do tego jakość kosmetyków jest bardzo dobra! :)
OdpowiedzUsuńPaletka naked kusi mnie juz od dawna ale jakos nie moge sie zabrac do zakupu ! :)
OdpowiedzUsuńhttp://klaudiaandmylife.blogspot.co.uk/
Świetny post! Zainteresowała mnie ta panda. Coś słyszałam, że jest to typowo koreański kosmetyk! Chyba muszę wybrać się do Sephory ♥
OdpowiedzUsuńTej paletki na Naked ci zazdroszcze! I ta słodka panda <3 A balsam z eosa mam taki sam i bardzo sobie chwale
OdpowiedzUsuńZapraszam:
http://www.pannaanna92.com/
Koniecznie muszę przetestować ten stick z Tony Moly, a co do maseczek, to polecam te "zwierzaczki" z Skin79 :)
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnego produktu, ale nad tą pomadką z Wibo Million Dollar Lips się zastanawiam ;) Sporo dobrych opinii na jej temat czytałam. I kolorki ma ładne ;) A ten korektor zielony ma tak urocze opakowanie :D
OdpowiedzUsuńWiele dobrego słyszałam na temat tych produktów. Niestety z ani jednym nie miałam do czynienia .. Myślę, czy nie skusić się na te maseczki. Opakowania są kuszące hehe. Bardzo fajne zdjęcia, ładnie napisany post. Świetnie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam : ipstryk26.blogspot.com
Piszesz bardzo ciekawie i masz dobrej jakości zdjęcia.Tylko denerwuje mnie ten dziwny znaczek przy kursorze,jest denerwujący.Popracowałabym też nad wyglądem bloga.Przede wszystkim zmieniła czcionkę, bo źle się czyta ;)
OdpowiedzUsuńhttps://www.strong-power.pl/
uwielbiam ten balsam EOS, mam również taki balsam do ust :) www.aleksandraciszewska.blogspot.com
OdpowiedzUsuńMam ochotę wypróbować pandę:D
OdpowiedzUsuńO tej "pandowej kolekcji" nie słyszałam, ale następnym razem jak będę w Sephorze zwrócę na nią uwagę :)
OdpowiedzUsuńLensooon blog <--- ZAPRASZAM! NOWY POST
Lensooon <--- INSTAGRAM
Jedyną rzeczą, którą używałam to pomadka od Too Faced, w której wciąż jestem zakochana. Czaje się, na balsam od Eos, ale póki co moja kolekcja balsamów nie może się powiększyć, musze skończyć to co mam haha :D
OdpowiedzUsuńFajne rzeczy:) ta paletka z cieniami jest bardzo ładna:) moje kolorki:)
OdpowiedzUsuńKażda kobieta kocha szminki ja też uwielbiam mieć ich ponad stan, tyle pięknych ale niestety jedne usta. Mijałam się z tym balsamem od EOS i chyba go zakupię, bo moja skóra jest dosyć przesuszona w tym okresie. Przez twój post pragnę tych produktów jeszcze bardziej.
OdpowiedzUsuńSuper. Ja osobiście skusilabym się na te paletkę oraz ta słodka pande:) teraz mam straszne cienie pod oczami więc przydałaby mi się :)
OdpowiedzUsuńNie znam tych produktów, ale panda bardzo mi się podoba
OdpowiedzUsuńZawsze chciałam przetestować paletkę Naked, zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńo rany paletka naked to cudo !
OdpowiedzUsuńmuszę ją zakupić i to jest pewne :) świetny post!
Planuję w przyszłości kupić tą paletkę ;) Obserwuję :)
OdpowiedzUsuńhttp://justynaksiazek.blogspot.com/
INSTAGRAM
Super! Bardzo fajne rzeczy! :) Zapraszam również na mój profil :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne rzeczy, nie stosowałam żadnego z tych kosmetyków ale chyba się skuszę na paletkę :)
OdpowiedzUsuńmam podobną paletkę z Revolution ;) niestety w moim przypadku paletki nie są najlepszym pomysłem- używam max trzech odcieni :)
OdpowiedzUsuńkusi mnie ta panda- niestety cienie pod oczami są moją zmorą...
Paletka z Naked - słyszałam wiele pozytywnych słów o niej, ale niestety nie potrafię się malować :c Pomadki uwielbiam, ale brakuję mi u Ciebie może jakiegoś rzutu okiem na ich barwy, np na ręku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam // Książki w Piekle ♥
Same dobroci w tym poście widzę! Moim faworytem zdecydowanie jest paletka Naked, bo jest to produkt na, który czaję się już jakiś czas i jakoś mi nie po drodze do niej. O tych kremach od eos, słyszałam wiele dobrego i chętnie bym go przetestowała :)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować!Rzeczy zapowiadają się super.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie http://xxwiczka.blogspot.com/
Pomadka od Wibo świetna! Zgadzam się z tym <3
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post! <3
http://livetourevel.blogspot.com/2017/02/moja-wspopraca-z-bonprix.html
Uwielbiam paletki naked :D Ogólnie bardzo zaciekawił mnie produkt na cienie pod oczami, chyba się skuszę :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
wkomenda.blogspot.com
Uwielbiam Naked, sama mam już jedną paletę i jest mega :D
OdpowiedzUsuńmastylle.blogspot.com
Świetne kosmetyki, wiele z nich sama znam. Mam jedno ale, mianowicie eos według mnie działa no normalnie , a cena jest zbyt duża , można by się spodziewać ahów i ohów, a otrzymujemy to co powinien robić każdy balsam . Reszta bez zarzutu
OdpowiedzUsuńProdukty znam, testowalam tylko maski! Mi rowniez one przypadly do gustu!! :) Na pewno wyprobuje balsam od EOS i pande pod oczy!
OdpowiedzUsuńSuper recenzja!
Pozdrawiam,
Eff :)
Pudrowa kolekcja mega! Paletka nas oczarowała! <3 Ma prześliczne kolory ^^ Jak najbardziej nasz gust! Tak tu uroczo Aww... :3 Zostajemy na dłużej poprzez obserwację ;) Buziaki ;*
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tej paletki. :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam EOS i nawet pisałam o tej marce posta w styczniu. Uwielbiam i również polecam. Mi się tylko balsam do ust nie sprawdza, natomiast balsam do ciała i krem do rąk - jak najbardziej :)
OdpowiedzUsuńPaletka wygląda wedlug mnie bardzo ciekawie. ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne kosmetyki!
OdpowiedzUsuńUwielbiam markę EOS, a z innymi nie miałam do czynienia...
Mój blog - KLIK
Mój kanał - KLIK
Ta paletke chetnie bym wyprobowala bo slyszalam ze jest genialna :)
OdpowiedzUsuńPaletka Urban Decay jest najlepsza pod słońcem <3
OdpowiedzUsuńJeszcze nie uzywalam żadnego z tych kosmetyków, ale pomadke wibo planuje kupić :)
OdpowiedzUsuńPosiadam paletę z Urban decay jest mega !
OdpowiedzUsuńBuziaczki 💕💕
http://naaatieeg.blogspot.com zapraszam 💕
Świetny post!! :)
OdpowiedzUsuńJa mówiąc szczerze nigdy nie ruszam się z domu bez przynajmniej balsamu na ustach, uwielbiam pomadki i mam ich pełno hah!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
moda-naszym-swiatem.blogspot.com
Chyba każda dziewczyna marzy o własnej toaletce w pokoju, z mnóstwem kosmetyków. Takim lustrze w białej obudowie i krześle z tapicerką w kolorze pudrowego różu :) I ja gdyby już coś takiego miała, to na pewno posiadałabym na półce mnóstwo akcesoriów do ust, bo uwielbiam wszelkiego rodzaju szminki, pomadki i błyszczyki <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko, KINGA na Wieszaku :)
maseczkę do włosów miałam okazję przetestować :3 a te cienie wypróbowałam od kolezanki i obie rzeczyy sprawdziły się super :) http://nieidealnaaa4.blogspot.com/2017/02/recenzja-zanim-sie-pojawies.html
OdpowiedzUsuńCienie z Naked jak dla mnie są naprawdę świetne! Nie obsypują się na powiekach i co najważniejsze trzymają się cały dzień :) Masz racje, każda kobieta chce mieć własna toaletkę. Jednak z moim minimalistycznym podejściem do każdej kwestii życia - nawet tej kosmetycznej - mam 10 kosmetyków do makijażu. Stawiam na jakość (tak jak w przypadku Naked czy balsamu do ust z EOS) Przydatny post i świetne propozycje kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńOo, mam też tą pomadkę z Wibo, uwielbiam ją! Kurcze,już na kolejnym blogu czytam o tej serii z Pandą, zaciekawiła mnie! ♥
OdpowiedzUsuńBalsam Eos sama bym przygarnęła i wypróbowała:)
OdpowiedzUsuńŚwietne produkty! Wszystkie z chęcią sama bym przetestowała, bo większości nie znam :)
OdpowiedzUsuńSzminka z UD oraz błyszczyk z Too Faced bomba!
OdpowiedzUsuńO nie <3 same cudowności ! Uwielbiam ten błyszczyk z too faced :) i paletki z urban decay :) ja kupiłam ciemniejsze odcienie ale sadze ze te jaśniejsze byłyby lepszym wyborem :)
OdpowiedzUsuńhttp://coconailsbeauty.blogspot.com/
paletka jest mega.;) reszta rzeczy też jest mega.;)
OdpowiedzUsuńCudowna paletka ♥ Super wpis :)
OdpowiedzUsuńhttp://jowitamichalowska.blogspot.com/
Nie stosowałam żadnego kosmetyku, ale już niektóre dopisuje do swojej listy :) Bardzo poważnie zastanawiam się nad kupnem paletki :)
OdpowiedzUsuńKiudlis.blogspot.com
Uwielbiam tę paletkę Naked!
OdpowiedzUsuńA ta panda pod oczy jest przeurocza! Wygląda cudownie, sama chciałabym taką mieć :D
Oooo świetnie kosmetyki, z chęcią chciałabym je przetestować! Pozdrawiam ☺️
OdpowiedzUsuńjezu ale cudeńka!
OdpowiedzUsuńprodukty z foo faced są świetne muszę wypróbować to co polecasz :) pozdrawiam
NAKED 2 kusi mnie już od dłuższego czasu, czas chyba kupić :)
OdpowiedzUsuńpalety Naked są klasyką i ponadczasowością zbieram na jedną:) obserwuję i zapraszam do siebie;)
OdpowiedzUsuńNaked 2, sama mam te paltke od bardzo długiego czasu i jestem mega zadowolona, kolorki są stonowane i delikatne, pasują do każdej stylizacji ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji używać ani jednego z tych kosmetyków, niektóre z nich od dawna już mnie kuszą. Muszę zdecydowanie najpierw kupić paletkę Naked2 :)
OdpowiedzUsuńA mi marzą się te koreańskie maseczki. Jestem miłośniczką maseczek i właśnie od dłuzszego czasu zbieram się do ich zakupu:))
OdpowiedzUsuńJull.pl - klik!
Bardzo praktyczny post
OdpowiedzUsuńŚwietne kosmetyki i zdecydowanie czekam na więcej podobnych postów ! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. ;)
Mój blog - klik!
Jej ja myślałam, że EOS to tylko kosmetyki do ust, ale ten balsam ma śliczne opakowanie ;p
OdpowiedzUsuńhttp://261-days.blogspot.com/
Uwielbiam Too Faced, te pomadki zawsze mnie ciekawiły, mam ten sztyft z pandą ale chyba źle go używałam :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam dużo dobrego o tej paletce, może się skusze niebawem :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej podoba mi się paletka cieni, nie tylko wygląda wspaniale, ale ma też moje ulubione kolory <3
OdpowiedzUsuńhttp://www.viofashion.pl/
Nie używam żadnych z wyżej wymienionych kosmetyków ale zainteresował mnie produkt Tony Moly
OdpowiedzUsuńBlog Instagram
Same cudeńka! Mega :)
OdpowiedzUsuńpaletkę Naked2 chętnie bym przygarnęła:) cudowne kolory ma wprost idealne dla każdego :) zbieram na nią:D obserwuję i zapraszam do siebie:)
OdpowiedzUsuńSporo fajnych produktów, ja w sumie nie marzę żeby mieć toaletkę pełną 'najdroższych' kosmetyków, a żeby były w niej po prostu same sprawdzone produkty :)
OdpowiedzUsuńja niestety nie mam toaletki :(
OdpowiedzUsuńświetny blog!
http://podrugiejstroniekartkipl.blogspot.com/2017/03/badz-soba-nie-wierna-kopia-kogos-innego.html
Matową szminkę z wibo posiadam i jest moją ulubioną <3 to samo tyczy sie paletki, reszte z checia wyprobuje
OdpowiedzUsuńWibo i Nakedcto zdecydowanie moi faworyci 😍 swoja droga apropo tajemniczej toaletki to moja ciocia ma boska, ze starodawnego drewna, mega wielkie lustra, otwierane z boku pokazuja poleczki na ktorych by mi sie wszystko idealnie pomiescilo ❤ tego nam brakuje!
OdpowiedzUsuńA ja się zastanawiam jak pozbyć się moich nieznośnych sińców pod oczami :( Masakra z nimi :( Maseczki z Tonymoly używam i ostatnio na moim blogu nawet napisałam troszkę o nich :) Akurat nie używałam tych co Ty, więc zapraszam do poczytania o innych :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Podkowaa :*
Najbardziej spodobała mi sie paleta i ta panda. Świetny post. always-claudia.blogspot.com
OdpowiedzUsuńCóż, ja uwielbiam (podobnie jak ty) szminki i błyszczyki wszelkiego rodzaju, chociaż mam pewne problemy, bo usta mi pękają po prostu ;-;
OdpowiedzUsuńPoza tym uwielbiam mieć pomalowane rzęsy. Rzadko je maluję, jednak to zawsze tak ślicznie wygląda :))
Świetny post! Pozdrowienia!
tysiac-zyc-czytelnika.blogspot.com
Wiele słyszałam o masce do włosów i podejrzewam że ile rodzajów włosów tyle opinii ale twój post zachęcił mnie do zamówienia i spróbowania w końcu na własnych włosach!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i oczywiście zapraszam do mnie https://gabriellamov.blogspot.com/ ♥
Byłam ciekawa tego sztyftu z pandą, ale szkoda mi 50zł na coś co tylko znacząco, ale całkowicie pozbyło się problemu ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMnie korci ta paleta od Naked. Chyba w końcu sobie ją zakupie.
OdpowiedzUsuńwow naprawdę świetne produkty, korci mnie ta pomadka od too faced:P
OdpowiedzUsuń