piątek, 1 września 2017

END OF HOLIDAYS!

Dziś na kalendarzu pojawiła się długo wyczekiwana przeze mnie data.
1 września to chyba dobry dzień na podsumowanie właśnie zmierzających ku końcowi wakacji.
To z pewnością były najlepsze wakacje w moim życiu, przepełnione codziennie nowymi przygodami, podróżami, zabawą, odpoczynkiem, relaksem, a zarazem z dnia na dzień bardziej żyłam tym co wydarzy się po ich zakończeniu. Wiedziałam, że po wakacyjnej labie czekają mnie miesiące przepełnione całkiem innymi zadaniami, celami i nowe trudne przeciwności na drodze. Wraz ze zmianą szkoły, zmieniam też całkowicie podejście do niej. Liceum, czyż to nie brzmi już poważnie?
Lubię nowe wyzwania i nieodkryte karty jakie czekają na mnie wraz z pierwszym szkolnym dzwonkiem. Mam w głowie masę pomysłów, wakacyjnych wspomnień, niezapomnianych wrażeń i motywacji na ten rozpoczynający się nowy etap w moim życiu. Być może nic się nie zmieni, ale chcę poczuć coś nowego, zmierzyć się z licealnym życiem i korzystać z niego w 100%. Wiem, że dam sobie radę, bo to moje życie, moje zasady i mój czas na spełnianie marzeń, które jeszcze niedawno były daleko ode mnie. :)
A oto mój mały throwback ze słonecznej Italii, urokliwej Norwegii i moich wymarzonych wakacji.
Życzę Wam chłodnej głowy pełnej inspiracji samym sobą i wszystkiego dobrego dla uczniów w tym roku! :)
Buziaki!




















❤❤❤❤
 
small pinch of happiness Blogger Template by Ipietoon Blogger Template